Do Willandry dotarly lalki z USA. Jedna z nich jest moja :) Na zdjeciach wyglada naprawdę ladnie, tak jak na promo. Gdy kupilam Ami (Pullip Merl) bylam zaskoczona, bo lalka miala zupelnie inne wlosy niz na zdjeciach promo-inny kolor i inaczej obcietą grzywkę. Ale tym razem chyba wszystko jest ok :)
Kto zgadnie, ktora z tych 6 przyjedzie do mnie?
Pozdrawiam wszystkich cieplutko :)
Już nie mogę się doczekać kiedy do Ciebie panna dotrze i zobaczę jej zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńWiem oczywiście która jest Twoją z 6 ale zostawię zagadkę innym :)
ha ha :)
Usuńjeszcze raz dzięki :)
Ja myślę, że to może być Pulliphine ;D
OdpowiedzUsuńChciałabym ją zobaczyć u Ciebie :))
???
OdpowiedzUsuńzobaczymy, zobaczymy... :)
Myslę że to albo Purezza albo Pulliphine.
OdpowiedzUsuńmyślę,przepraszam.
Usuńnie mam pojęcia ale już się nie mogę doczekać jak u Ciebie będzie :)
OdpowiedzUsuńzobaczymy kto odgadnie zagadkę.
OdpowiedzUsuńJa też już czekam...
Mam nadzieję, że uda mi się ją jutro odebrać...
Mam przeczucie że może to być Purezza, ale może to tylko dlatego że mi samej najbardziej się podoba :)
OdpowiedzUsuńno, zobaczymy kto odgadnie...
OdpowiedzUsuńJasny Pan Anomim podejrzewa, iż być może, to jest Amarri :DD
OdpowiedzUsuńTo moje marzenie... także wiesz... jak ktoś coś lubi, to to coś we wszystkim typuje. Moim zdaniem to najpiękniejsza pullip i mam nadzieję, że ją masz (będziesz miała, rzecz jasna) ;)
Yyyyy.. może pulliphine?
OdpowiedzUsuń