Witam wszystkich serdrcznie, witam nowych obserwatorow-bardzo mi milo :)
Ostatnio zajelam się szyciem bluz. Dzis Lilianka prezentuje jedną z nich. Powstalo kilka tylko czasu zabraklo na przebranie lalek... Ale na pewno bedzie jeszcze okazja
Liliance towarzyszy krowa - Stefania
Jaka ona jest słodka :) I chipy ma cudowne, a wig równie fascynujący :D
OdpowiedzUsuńDzięki:) chyba poza różowymi powiekami już w niej chyba nic nie przypomina Maretti
OdpowiedzUsuńŚwietne bluzy ;)
OdpowiedzUsuńA Lilianka wygląda pięknie (kocham ją po tej przemianie).
szycie idzie ci nieziemsko!a Lilianka wygląda słodko!
OdpowiedzUsuńDziewczę jest mega śliczne *^^* Fajny pomysł, żeby doszyć do bluzy kokardkę, jest jeszcze bardziej słodko ;D
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńLilianka jest po prostu urocza :) I jakie ma śliczne buciki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dzięki :)
OdpowiedzUsuńA te buty to efekt zakupionego szału -ostatnio zaszalalam..
Z resztą m.in. od tego mamy te lalki, żeby się oderwać od tego realnego świata, odreagować...