Na święta zabrałam ze sobą dwie panny: Melę i Ami. Ale tylko Mela załapała się na zdjęcia.
(Publikuję z tel, bo robię to w czasie kiedy moje najmłodsze dziecię śpi, więc w różnych dziwnych porach...więc sorry...za dużo edycji posta się nie da...posklejane zdjęcia itp)
Oto kilka z nich:
PS Dotarła już do mnie nowa lalka!! Huraaa!!! Pullip! A kiedyś, na początku lalkowej przygody, nie mogłam się do nich przekonać...teraz po pięciu miesiącach lalkowania, przybyła do mnie trzecia...Jak zrobię jakieś zdjęcia, to od razu ją Wam pokażę :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Agnieszka
śliczne świąteczne fotki :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńŚliczne zdjęcia, po sukience ( może się mylę), ale wydaje mi się, że to pullip Merl ;)
OdpowiedzUsuńAaa...nie zobaczyłam zakładki Moje Lalki ;)
OdpowiedzUsuńczego tu sie dziwic - ladna lalka, to i ladne zdjecia :D
OdpowiedzUsuńGratuluję nowej pullip! :)) Fajne zdjęcia ^^
OdpowiedzUsuńsłodziak z niej :3
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńPokazuj trzecią jak najszybciej bo mnie zżera ciekawość :D
OdpowiedzUsuńŚwietne mikołajowe fotki. Gratuluje nowej plastikowej w kolekcji. Szybciutko ją pokazuj ;-)
OdpowiedzUsuńŚliczna panienka :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem nowej Pullipki, czekam na fotki :)
Pozdrawiam :)
Pasuje jej mikołajowa czapka:)
OdpowiedzUsuńteż mi się podoba w tej czapce...chociaż trudna z niej modelka.
Usuń