poniedziałek, 30 września 2013

Co w niej jest takiego...?

Na pozór ... bardzo popularny model...
Sama nie wiem co mi się w niej takiego podoba.
To jedyna lalka w mojej gromadce, której jeszcze nie czesałam włosów. Jakoś nie mam sumienia ich rozpuścić...i te nauszniki... są nieodłączne. Bez nich i bez tych warkoczy to już nie ta sama lalka. Chyba poza obitsu nie będę w stanie nic w niej zmieniać...

Zawsze zastanawiam się czego my szukamy w tych lalkach...i czy każda z nas ma w swojej gromadce lalkę nawiązującą do siebie?
Czy może customizujemy lalkę, tak żeby spełniała nasze niedoścignione, nierealne wymagania wobec siebie...

Oto moja Mia :)








A tu widać w jakich warunkach jeszcze mieszkamy :(

PS ten kominek to moja sprawka-5 godzin klejenia cegiełek.

Dziękuję za odwiedziny :)


8 komentarzy:

  1. Też się zastanawiam czego my szukamy w tych lalkach ;)
    A kominek mistrzostwo świata :D już zazdroszczę tych wieczorów spędzonych przy nim :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dotori to miłość mojego życia ;D Też u mnie mieszka ten model i mam do niego wielką słabość :)

    Ja z lalkami mam tak, że ciągnie mnie w każdą stronę kolorystyczną ;p Tzn. jak miałam lalkę czarnowłosą, to chciałam też białowłosą, potem rudą i blond, potem zielonowłosą (!) a teraz brakuje mi brązowego i wiśniowego wiga ;) Ciągle mam nowe pomysły w stylu "hmmmm a lalkę z włosami fioletowymi/czerwonymi/niebieskimi /itp. ubrałabym tak i siak" :P Nie wiem czemu. Jakiś włosowy fetysz czy coś xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna lalka, zazdroszczę, ale ja bym jednak te warkocze je rozpuściła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jest cudniusia!!!!!!!!!!!!!!! i nazywa się jak moja córka!
    :D masz u mnie za to MEGA PLUSA :D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Słodka jest! Może praca ciężka jest ale warto - po latach powiesz - ja te cegiełki tu kleiłam... itp.. to jest budujące!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dotori jest śliczna i faktycznie przypomina mi ciebie :)

    Kominek prezentuje się znakomicie, ale roboty współczuję :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Dotori to naprawdę piękny model *.* praca na pewno się opłaci, bo już ładnie to wygląda, a jaki będzie efekt końcowy?! zawsze kiedy szyję ubranko nie mogę się doczekać kiedy odwrócę je na prawą stronę, bo to taka miłą lub nie miłą, ale motywująca do dalszej pracy niespodzianka ^^ z kominkiem pewnie będzie tak samo

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna z niej lalunia.A te nauszniki..Ahh wymiata :)
    Kominek super sprawa wygląda wystrzałowo.
    5 godzin pracy nie poszło na marne.:)

    OdpowiedzUsuń